Równoważenie indywidualnych i wspólnotowych potrzeb w zakresie uzależnień
Dobrze funkcjonująca rodzina, społeczność lub społeczeństwo potrzebuje równowagi między zachowaniami związanymi z własnym interesem, a zachowaniami altruistycznymi lub służbowymi. Jeśli każdy członek grupy zwraca uwagę tylko na własne, bezpośrednie potrzeby, życie szybko staje się bardzo trudne. Na przykład, grupa myśliwych-zbieraczy, która mogłaby skutecznie współpracować przy polowaniu na duże zwierzęta, miałaby więcej pożywienia i byłaby bezpieczniejsza, niż grupa, w której każdy z członków starałby się polować sam. Samotni myśliwi nie są po prostu tak skuteczni jak dobrze zgrany zespół myśliwych.
W większości społeczeństw zachodnich zakłada się, że jednostki będą naturalnie "zwracać uwagę na numer jeden". W niektórych społeczeństwach poza Zachodem można położyć większy nacisk na pomoc innym w dbaniu o siebie. Być może wpływ kapitalizmu sprzyjał nadmiernemu skupieniu się na własnym interesie w społeczeństwach zachodnich. Niezależnie od przyczyny, w społeczeństwach zachodnich często musimy przypominać sobie o zaletach współpracy, a nasz indywidualny sukces nie będzie zbyt satysfakcjonujący, jeśli większa społeczność, w której żyjemy, nie będzie miała się dobrze. To, co każda jednostka potrzebuje kultywować, można by nazwać oświeconym interesem własnym, konkurencją kooperacyjną lub rozsądnym altruizmem. Jakkolwiek to się nazywa, grupy składające się z członków, którzy zachowują równowagę pomiędzy potrzebami indywidualnymi i grupowymi, funkcjonują lepiej.
W miarę jak ktoś rozwija uzależniające zachowanie, traci się równowagę między interesem własnym a pomaganiem innym. Jednostki, których uzależniające zachowanie jest znaczące na tyle, że potrzebują leczenia uzależnień, a nawet alkoholu i rehabilitacji narkotykowej, są często w znaczącym niebezpieczeństwie. Ten niepokój jest często co napędza one wchodzić leczenie. Ten niepokój również utrzymuje je bardzo skoncentrowane na sobie.
Osoba z poważnymi problemami związanymi z uzależnieniami prawdopodobnie nie jest zbyt pomocnym członkiem rodziny, społeczności lub społeczeństwa. W rzeczywistości jednostka ta prawdopodobnie stała się drenażem zasobów innych. Istotną częścią procesu wychodzenia z nałogu jest przywrócenie (lub stworzenie po raz pierwszy) odpowiedniej równowagi pomiędzy zaspokajaniem potrzeb jednostki i społeczności. Osiągnięcie tej równowagi może zająć trochę czasu. Oto kilka sposobów, aby zacząć:
Weź pod uwagę ludzi, którzy są dla ciebie najważniejsi. Co jest teraz w ich umysłach? Co jest dla nich ważne w tej chwili? Jak się czują w tych sprawach? Czy czujesz, że lepiej rozumiesz te osoby, w wyniku rozważenia ich punktu widzenia?
Również z ludźmi, którzy są dla Ciebie najważniejsi, jakie małe przysługi mógłbyś dla nich zrobić, być może regularnie? Jaką satysfakcję odczuwasz z robienia tych przysług? Czy ta satysfakcja skłania Cię do innego myślenia o sobie?
W szerszym świecie, szukaj okazji, aby dokonać "przypadkowych aktów dobroci". Jaką satysfakcję odczuwasz, wykonując te czynności?
Droga od egocentryzmu do bycia aktywnym członkiem rodziny, społeczności i społeczeństwa oraz do sprawiedliwego dzielenia się (lub nawet więcej), może być długa. Jednak w miarę osiągania lepszej równowagi pomiędzy próbami zaspokojenia (lub nawet ograniczenia) własnych potrzeb, na rzecz uwzględniania także innych, odczuwana będzie znaczna poprawa poczucia więzi z innymi, poczucia własnej wartości i satysfakcji z życia.